Katarzyna Bosacka mówi, jakich kabanosów lepiej nie kupować. Polacy zajadają się nimi na potęgę
Kabanosy to popularna przekąska, którą lubią zarówno dzieci, jak i dorośli. Charakteryzują się one intensywnym, wyrazistym smakiem. Są cienkie, kruche i wygodne do spożycia w dowolnym miejscu, przez co są idealne na wycieczki, pikniki czy po prostu przerwę w pracy. Kabanosy można znaleźć w wielu wariantach smakowych. Nie wszystkie jednak są godne polecenia, a kupując ten produkt, warto kierować się kilkoma, ważnymi zasadami.
Na co zwrócić uwagę, kupując kabanosy?
Świadomy wybór kabanosów pozwala cieszyć się ich smakiem bez obaw o nasze zdrowie. Na co powinniśmy zwrócić uwagę podczas wybierania tego specjału? O tym opowiedziała Katarzyna Bosacka, specjalistka od żywienia.
Przede wszystkim na zawartość mięsa. Dobre kabanosy są zrobione na przykład ze 180 gramów mięsa, i to wieprzowego, na 100 gramów. Po drugie – prawdziwe kabanosy powinny być suche, czyli nie powinny mieć w sobie konserwantów, bo suszenie jest tradycyjną metodą konserwowania żywności. I trzecia rzecz – kiedy naciśniemy, to kabanosy powinny bardzo ładnie „strzelać”, łamać się w palcach – powiedziała ekspertka.
Jakich kabanosów lepiej nie kupować?
Kabanosy, które nie spełniają tych warunków, powinniśmy omijać więc szerokim łukiem. Specjalistka radzi nie kupować kabanosów, które są „mokre”. Jak tłumaczy ekspertka słowo „kabanos” pochodzi od słowa „kaban”, czyli wieprz. Oznacza to więc, że na przykład kabanosy drobiowo-wieprzowe, na które często możemy się natknąć w sklepie, nie są prawdziwymi, klasycznymi kabanosami (klasyczne są tylko kabanosy wieprzowe).
Nie wszystkie kabanosy dostępne na rynku są warte uwagi. Wiele z nich zawiera szereg niepożądanych dodatków. Dlatego warto czytać etykiety i wybierać produkty o prostym składzie, opartym na mięsie i naturalnych przyprawach. Omijajcie kabanosy, które są naszpikowane konserwantami, czyli następującymi składnikami:
- wzmacniaczami smaku,
- azotynem sodu,
- ekstraktem drożdżowym,
- stabilizatorami,
- substancjami żelującymi,
- syropem glukozowym,
- barwnikami.